Oto 5 smaczków Ligue 1 i powodów, dla których warto zwrócić uwagę na zbliżającą się kolejkę:
1. Nowi zawodnicy w Ligue 1
Ostatnie dni okienka transferowego wprowadziły sporo zmian w niektórych drużynach. Zbliżająca się kolejka jest pierwszym terminem, kiedy możemy sprawdzić słuszność tych działach – i tak, zastanawiamy się, jak będzie wyglądać skład Rennes, które sprowadziło między innymi Boga (!), a także niezwykle perspektywicznego pomocnika Juana Quintero? W jakim zestawieniu wyjdzie Olympique Marsylia, która ostatniego dnia ściągnęła Mauricio Islę, Paolo de Ceglie czy Rolando, a oddało Leminę? Kto, zamiast Martiala, wyjdzie w ataku zespołu AS Monaco? Czy napastnicy Yassine Benzia (o którym trener Lille mówi: „Benzia jest prezentem prosto z nieba! Udało nam się ściągnąć go po niesamowicie promocyjnej cenie, biorąc pod uwagę talent”) lub Robert Beric (Saint-Etienne) wyjdą w pierwszym składzie swoich nowych zespołów? Wreszcie, czekamy na powrót do Ligue 1 Lorika Cany, który zasilił skład Nantes. Dużo zmian, dużo pytań. Czekamy na odpowiedzi.
2. Czy istnieje życie po Fekirze?
O tym temacie rozpisaliśmy się szerzej tutaj. Nabil Fekir odniósł paskudną kontuzję zerwania wiązadeł krzyżowych, która wyłącza go z gry na pół roku. Pytanie, jakie dziś stawiają sobie fani francuskiej piłki brzmi – jak poukłada to Hubert Fournier? Czy Lyon bez Fekira będzie tak samo mocny? Dużo zależeć będzie od Sergiego Dardera, nowego rozgrywającego klubu ściągniętego za, uwaga, 12 mln euro, a także reprezentanta Francji, Mathieu Valbueny. To oni mają być teraz liderami środka pola Lyonu. Najbliższy sprawdzian – Lille. A więc będzie ciekawie.
3. Wyrównać rekord Ligue 1
O tym także mogliście przeczytać tutaj. Jeśli Paris Saint-Germain zwycięży dziś z drużyną Bordeaux, to wyrównają ligowy rekord 14 zwycięstw z rzędu ustanowiony w okresie 14 marca – 23 sierpnia przez.. Bordeaux Laurenta Blanca. Historia lubi płatać figle i być przewrotną. Niestety, w spotkaniu tym zabraknie Zlatana Ibrahimovica oraz Pastore po stronie PSG, a Plasila, Diabate, Sane czy Toure po stronie Bordeaux – ale ale, dziś ma wystąpić Angel Di Maria. Od pierwszej minuty.
4. Czy Grosik utrzyma swoją formę?
Dwie bramki oraz trzy asysty – z takim bilansem po spotkaniach reprezentacyjnych do Rennes wraca nasz jedynak w Ligue 1, Kamil Grosicki. Świetna forma, świetne występy i jeszcze lepsze statystyki. My to wiemy, Kamil to wie, a czy wie o tym Philippe Montanier? Rennes to dziś jedna wielka zagadka, szczególnie jeśli chodzi o linię pomocy. Dwóch nowych zawodników (Boga oraz Quintero), powrót do składu Paul-Georgesa Ntepa, a także finalizacja kontraktu z Yoannem Gourcuffem – rywalizacja w środkowej strefie będzie niezwykle zacięta. My ze swojej strony mamy nadzieję, że w niedzielnym pojedynku z Nantes Grosicki wyjdzie w pierwszym składzie.
5. Kopciuszek kontra bogactwo
Piłka nożna lubi takie historie – Gazelec Ajaccio, absolutny nowicjusz/debiutant, jedna z największych sensacji francuskiego futbolu XXI wieku, a także zespół z najmniejszym budżetem oraz stadionem podejmie w niedzielę liczone w setkach milionów bogactwo AS Monaco. Logika mówi – musi się skończyć 0:5, ale gdzieś tam wewnątrz emocje domagają się choćby punkciku dla maleńkich z Ajaccio. W jednym aspekcie możemy zaliczyć plusa przy Gazelec Ajaccio – ich stadion zawsze, ale to zawsze jest zapełniony, w przeciwieństwie do Stade Luis II w Monaco. Z drugiej strony dziwne, gdyby nie był, skoro jego pojemność to nieco ponad 4 tysiące..