Jakub GolańskiPoranny łyk kawy z francuskimi informacjami, czyli codzienna dawka najważniejszych i najświeższych wiadomości ze świata francuskiej piłki nożnej:
1. Oficjalnie: Yoann Gourcuff zawodnikiem Stade Rennes! Francuz po wielu tygodniach spekulacji zdecydował się na powrót do klubu, w którym występował w latach 2003-06, skąd później odszedł do AC Milan. Zawodnik oraz klub doszli do porozumienia w sprawie kontraktu, jednak wciąż brakuje na nim dokładnej daty – pojawi się ona w momencie, gdy Francuz będzie w 100% gotowy do gry. Oficjalny komunikat klubu:
Stade Rennais FC oraz Yoann Gourcuff podpisali kontrakt na sezon 2015/16. Yoann Gourcuff dołączy do zespołu Stade Rennais tak szybko jak wyleczy kontuzję i będzie gotowy podjąć treningi z pierwszym zespołem.
To jest dobry moment, by upublicznić swój zachwyt wobec tego zawodnika. Yoann Gourcuff – artysta [klik]. Jeśli zawodnik wróci do formy, Rennes będzie poważnym kandydatem do gry w europejskich pucharach. Wierzę w to. A wy co sądzicie?
2. Rolland Courbis nie odejdzie z Montpellier. Powiedział to na wczorajszej konferencji zarówno trener, jak i prezes klubu Louis Nicollin. Courbis zareagował bardzo grzecznie, skromnie: „Loulou nie zwolni mnie. Doceniam jego wsparcie i bardzo tego potrzebowałem i nie, to nie jest ironia. Nie chcę odejść z Montpellier, mimo że wiem, że jest to mój ostatni sezon”; natomiast prezes Montpellier wypowiedział się w sposób bardziej bezpośredni:
Nie ma opcji, by zmienić teraz trenera. To nie będę ja, który otworzy drzwi, jeśli zechce odejść. Nie bierzcie mnie za głupca. Pozwólmy mu zostać i niech wyprowadzi zespół z sytuacji, do której doprowadził. To on jest osobą odpowiedzialną za wszystko, włącznie z transferami. Jeśli nie zechce kontynuować pracy, niech złoży dymisję.
3. Zlatan Ibrahimovic oraz Javier Pastore, nieobecni w poprzednim spotkaniu z Bordeaux, zostali powołani do kadry zespołu na spotkanie w Lidze Mistrzów ze szwedzkim Malmo. Dla Ibry będzie to bardzo ważne, symboliczne spotkanie – powrót do klubu, z którego wypłynął na szersze wody, do Ajaxu Amsterdam. Pełna grupa zawodników PSG powołanych na to spotkanie:
Sirigu, Trapp – David Luiz, Kurzawa, Marquinhos, Maxwell, Thiago Silva, Van der Wiel – Matuidi, Pastore, Rabiot, Stambouli, Thiago Motta, Verratti – Cavani, Di Maria, Ibrahimovic, Lavezzi, Lucas
4. Olympique Lyon, który rozpocznie zmagania w Lidze Mistrzów w środowym spotkaniu z AA Gent, pojedzie do Belgii bez Sergiego Derdera, nowego pomocnika klubu, a także Lindsaya Rose, którzy nie zostali wymienieni wśród powołanych na to spotkanie. Zobaczymy za to Milana Bisevaca, który wraca do gry po kontuzji. Pełna grupa zawodników OL powołanych na to spotkanie:
Lopes, Gorgelin, Mocio – Bedimo, Morel, Umtiti, Yanga-Mbiwa, Bisevac, Rafael, Jallet – Tolisso, Ferri, Mvuemba, Gonalons, Malbranque, Valbuena – Lacazette, Kalulu, Cornet, Beauvue
5. W Paryżu jak w domino – kiedy jeden klocek zostanie poruszony, drugi już na to czeka. Marco Verratti chce nowego kontraktu i podwyżki! – jak donosi włoska La Repubblica. Wszystko dlatego, że Thiago Motta, dobry przyjaciel Verrattiego, kilka tygodni temu parafrazował nową umowę o znacznie lepszych warunkach finansowych. A skoro jeden dostał, to czemu drugi nie?
„Często to mówię – zainteresowanie ze strony innych klubów jest bardzo miłe. W Paryżu jestem jednak centralną postacią projektu i chciałbym wkrótce przedłużyć mój kontrakt”
Warto zauważyć, że od momentu przyjścia Pescary w 2012 zarobki Marco Verrattiego wzrosły już z 800 tysięcy euro rocznie do 3 milionów. Netto. No, ale wciąż mało. Akurat kto jak kto, ale Marco zasługuje na duże pieniądze, więc Al-Khelaifi będzie musiał zasiąść do stołu.
6. Nabil Fekir przeszedł wczoraj operację kolana. W lakonicznym komunikacie prezesa Jean-Michela Aulas dla stacji OL TV dowiedzieliśmy się jedynie, że: „wszystko poszło prawidłowo i Fekir opuścił już szpital w poniedziałek wieczór”. To dobrze.
7. Mało piszemy o Ligue 2, ale o tym nie można nie napisać – po poniedziałkowej porażce z Brestem drużyna RC Lens (wylęgarnia talentów) stoczyła się na przedostatnie miejsce w tabeli po sześciu pierwszych kolejkach, bez ani jednego zwycięstwa na koncie. Smutny widok.
