R.I.P. Lens

Niezrozumiałe, nielogiczne, niesportowe, rozczarowujące – pierwsze odczucia po dzisiejszej decyzji DNCG w sprawie Lens.

Dziś będzie krótko, lecz treściwie. Słyszeliście o informacji, jaka gruchnęła na nas z rana? Sąd Administracyjny w Besancon oświadczył, że RC Lens zostanie automatycznie zdegradowane do Ligue 2 po obecnym sezonie, niezależnie od faktu, czy wywalczą i zasłużą sobie na utrzymanie sportową walką, czy też nie. Rozumiecie?! RC Lens, beniaminek Ligue 1 obecnego sezonu, każde następne spotkanie rozgrywać będzie na zasadzie spotkania towarzyskiego – zero presji, zero punktów, zero celów. I zero sensu.

Wszystko zaczęło się latem poprzedniego roku, gdy pierwszą decyzją DNCG  tj. komisji ds. klubów, było, że RC Lens nie dostanie licencji na grę w Ligue 1 i tym samym zostanie w lidze niżej. Wszystkiemu winne były niezgodności w dokumentacji, niewystarczające zapewniania bankowe oraz finansowe dziury. Pamiętacie? Była afera, była awantura. Wywiady, odwołania i okrzyki o niesprawiedliwości. I tak przez cały tydzień. Co było następnie? Eureka. Cud. I zmartwychwstanie. Kilka szwindli, kilka telefonów i zapewnień o załataniu niezbędnych dziur.

I wszyscy myśleli, że sprawa ucichła..

.. lecz dziś wypłynęła na nowo. Dzięki Sochaux, czyli drużynie, która w zeszłym sezonie w ostatniej kolejce pożegnała się z rozgrywkami Ligue 1. Dlaczego? Bo Sochaux się nie poddało i nie uwierzyło w legalność tych działań. Bo nie uwierzyło w poprawność tej decyzji. I dziś się okazało, że mieli/mają rację.

Jaki mamy tego skutek? Burdel na kółkach. Sądowa degradacja Lens. A w zasadzie re-degradacja. Re-awantura. Re-skandal.

Wyobraźmy sobie, że Lens zwycięża każde ze zbliżających się spotkań i zajmuje dziesiątą lokatę na koniec sezonu. Szczęśliwi? Raczej nie, gdyż sezon 2015/16 zaczną w.. Ligue 2, drugiej lidze. No dobra, ale kto spadnie? Ha, dobre pytanie. Czy dwa zespoły plus Lens, czy trzy zespoły plus Lens? Ile więc awansuje z drugiej ligii? Czy Sochaux, które niesłusznie (w tym momencie) zostało zdegradowane do drugiej ligi w zeszłym sezonie plus trzy zespoły, które zasłużą na awans sportową ścieżką? I tak źle i tak gorzej – decyzja będzie krzywdząca dla jednej ze stron.

Francuskie sądy i komisje znowu w akcji. Znowu na czołówkach gazet, znowu w negatywnym świetle.

Sochaux mnie rozśmieszyło. Prawda jest taka, że spadli z ligi, bo byli słabi. My wciąż będziemy walczyć!

Wiecie już przynajmniej, co o tej sytuacji sądzi Antoine Kombouare, szkoleniowiec RC Lens. Dziś rano obudził się z wiadomością, że jego zespół, niezależnie od niego samego i jego podopiecznych, decyzją sądu dostał etykietę: „słabi”, „będą w drugiej lidze”.

Prawda jest jednak taka, że już dziś klub zapowiedział o złożeniu apelacji. Będą się odwoływać. Dzisiejsza marna pobudka może zostać więc przekreślona wspaniałym, piątkowym porankiem. Kto wie, co jeszcze wymyślą panowie w garniturach.