Łyk tygodniowych informacji (4)

velodromeMamy poniedziałek, 7 lipca – a to oznacza nową dawkę wiedzy odnośnie francuskiej kopanej. Mniej głośna niż pozostałe, wręcz można by rzecz, że bardzo spokojna i stonowana. Ruszamy:

1. Francja odpada z Mistrzostw Świata
Przeczucia mnie nie zawiodły, w przeciwieństwie do postawy Francuzów w spotkaniu z Niemcami – po słabym i, nazwijmy to po imieniu, nudnym spotkaniu reprezentacja Les Blues została pokonana 1:0 w ćwierćfinale MŚ. Porażka oznacza pożegnanie się z turniejem i pakowanie bagaży. Czas na krótkie wakacje i relaks przed zbliżającym się sezonem piłkarskim. Au revoir et merci!

2. Abidal żegna się z Monaco..
Jednego dnia podpisać kontrakt, by drugiego odejść – trzeba być szalonym, by tak postąpić. Albo być Abidalem. I mieć powód. Sprawa wygląda tak: kapitan zespołu Monaco w momencie kiedy dowiedział się o tym, że klub z Księstwa nie podpisze jednak przedwstępnie uzgodnionego kontraktu z Victorem Valdesem – wyraził głośno swój sprzeciw i postanowił odejść. O słuszności swojej decyzji potwierdziły go słowa nowego szkoleniowca klubu, Leonardo Jardima, który stwierdził, że zawodnik nie będzie centralną postacią jego planu. Tym samym Abidal wylądował w Olympiakosie Pireus.

3. .. a Gonalons zostaje
Z ulgą mogą odetchnąć wszyscy fani Olympique Lyon – ich kluczowy zawodnik, Maxime Gonalons, postanowił zostać w klubie na następny sezon. „Posłuchałem wielu ludzi, których opinii bardzo sobie cenię i zdecydowałem, że Napoli może nie być właściwym klubem dla mnie.” Nie wiadomo jednak, co dalej z Grenierem.

4. Marsylia bezdomna?
Wciąż nie wiadomo, kiedy zakończy się kłótnia pomiędzy Olympique Marsylia, a miastem z południa Francji. Przypomnienie: władze Marsylii ustaliły czynsz wynajmu Stade Velodrome na 380 tys. euro za mecz (!), co oczywiście przyjęto z oburzeniem i odmową przez zarząd klubu. Philippe Perez, dyrektor generalny OM przyznał w jednym z wywiadów, że zastanawiają się nad opcją szukania nowego obiektu, przeliczając bowiem na kwoty roczne, wychodzi aż 8 mln euro, których klub nie jest w stanie pokryć. Drugim pomysłem jest zmiana nazwy na Orange-Velodrome/Velodrome-Orange i pokrycia większości kosztów przez znaną firmę telefoniczną „Orange”.

5. Przedłużamy kontrakty
Francois Modesto z Bordeaux o rok, Christophe Kebrat z Guingamp o cztery lata, Mohamed Yattara z Olympique Lyon do 2018 roku, Emiliano Sala (do 2017) oraz Jussie (do 2016) z Bordeaux, Ricardo Carvalho oraz Eric Abidal z AS Monaco o jeden sezon więcej, zaś Marvin Martin oraz Balmont przedłużyli kontrakt z Lille o kolejne dwa lata.

6. Lens karnie zdegradowane do Ligue2 przez DNGC
Tytuł niczym z tabloidów, więc od razu uspokajamy: to nic poważnego. Ufając słowom prezesa Lens, Gervais Martela, klub wyśle w piątek odwołanie od decyzji DNGC (komisji ds. klubów), która odmówiła zintegrowania RC Lens do najwyższej ligi francuskiej. Powodem miał być brak jednego z dokumentów świadczących o wysokości budżetu na najbliższy sezon oraz opóźnienie przelewu dokonanego z Azerbejdżanu, skąd Hafiz Mammadov, główny udziałowca Lens, z powodu święta w tym kraju. Wszystko ma być więc rozwiązane i ogłoszone jako oficjalne w przyszłym tygodniu.

6. Walka o Valbuenę
Olympique Marsylia mocno wzmocniona, o czym pisałem w poprzednim wpisie, jednak wciąż niepewna o pozostanie Mathieu Valbueny. Niski Francuz wciąż unika konkretnych odpowiedzi, zostawiając wszystkich w niepewności. Fiorentina, Valencia, West Ham oraz dwa kluby z Turcji – wciąż liczą się w walce o podpis na kontrakcie.

7. Sparingi czas zacząć
Początek lipca oznacza dla niektórych klubów powrót do sesji treningowych. Najlepsi zawodnicy wciąż przebywają na wakacjach, by móc odetchnąć po niedawno zakończonym sezonie lub są oczywiście na Mistrzostwach Świata. Niemniej jednak kilka francuskich drużyn rozegrało w ciągu tych ostatnich dni mecze towarzyskie. Oto wyniki: Auxerre 1-0 Sochaux, Troyes 5-0 Aix les Bains, Metz 3-2 Amneville, Rennes 2-1 Orléans, Lyon 2-4 Debrecen, Nancy 3-1 Epinal. Jutro swój pierwszy sparing rozegra mistrz Francji, Paris Saint-Germain.

8. Lorient kopiuje OM
Nowy sezon tuż tuż, a wraz z nim nierozłącznie, jak co sezon, projekty nowych koszulek klubowych. Kilka klubów zaprezentowało już co będą mieli do kupienia fani w klubowych sklepikach, zadowalając większość z nich, jednak prawdziwe zaskoczenie wśród kibiców wywołał Lorient pomysł firmy Adidas, która najwyraźniej poszła na łatwiznę, ściągając motyw z poprzednich strojów Olympique Marsylia (tutaj)

8. Giroud przystojniakiem
Odchodząc od spraw poważnych: opierając się na danych zebranych przez serwis serencontrer.com, najprzystojniejszym zawodnikiem Mistrzostw Świata w Brazylii uznano Olivera Giroud, zawodnika Arsenalu Londyn (37%). Na drugim miejscu, z wynikiem 18% uplasowano Robina van Persiego, a na najniższym miejscu podium, Cristiano Ronaldo (18%). Cóż, przynajmniej w tej kategorii Francja górą..

Comments

  1. Paweł says

    Nic dziwnego, że Francja odpada. Po meczu z Nigerią już było widać, że to, co prezentują, to o wiele za mało na Niemców. Decyzja Abidala mimo całej swojej zawiłości zrozumiała, tak samo jak Gonalonsa, Fournier może coś ciekawego sklecić z tego OL w nowym sezonie. Co do Valbueny to śmieszne kluby się nim interesują, z wyjątkiem VCF. Koszulki Lorient może sobie kopiować, my od nich już tylu zawodników wyciągnęliśmy, że jedna koszulka nic nie wadzi ;)

  2. Piotrek says

    Co do Gonalonsa to ja bym jeszcze sprawy nie przesądzał. Prawda jest taka, że jeżeli wpłynie poważna oferta to Aulas może się na nią połaszczyć, tym bardziej, że Lyon podobno znowu nie najlepiej stoi z finansami. Dowodem tego zamieszanie z Grenierem. Po zakończeniu tego sezonu byłem optymistą jeżeli chodzi o OL, teraz zmieniam pomału zdanie. Już na starcie odeszli Gomis, Briand i Vercourte, do tego niepewna przyszłość Gonalonsa i Greniera. Nie zapominajmy też o tym, że Lacazette czy Umtiti też są łakomym kąskiem na rynku transferowym Co do transferów do klubu, to raczej nie ma co się tutaj nastawiać na jakieś cuda.
    Często się tak zastanawiam nad fenomenem Valbueny. Ten zawodnik jest poprostu genialny. To moje osobiste zdanie ale zawsze go uważałem za piłkarza na pewno nie gorszego od Nasri, a już na pewno bardziej pożytecznego dla drużyny. Zawsze się dziwiłem dlaczego nadal tkwi w lidze francuskiej, a teraz jestem wręcz zniesmaczony jakie drużyny o niego walczą. Czy naprawdę nie stać go na grę w jakimś europejskim gigancie? Moim zdaniem jeżeli ma wyjechać do któregoś z w/w klubów to chyba lepiej żeby nadal biegał po francuskich boiskach.

    • Jakub Golanski says

      Mam to samo. Od lat dziwie się brakiem zainteresowania Valbueny. Facet jest fenomenem, jeśli chodzi o wpływ na drużynę. Spokojnie powinien występować w czołowych europejskich drużynach, oczywiście z całym szacunkiem dla OM. West Ham? Zakrawa na śmieszność…

Odpowiedz na „PawełAnuluj pisanie odpowiedzi