Okazuje się, że z jednego, spontanicznie wrzuconego na facebooka zdjęcia powstał ciekawy pomysł na dyskusję.


polnoc kontra poludnie

Zdjęcie, o którym mowa, znajduje się po prawej stronie tekstu i przedstawia zespoły występujące w Ligue 1 w sezonie 2014/15, natomiast pytanie, jakie się samoistnie nasunęło, brzmi:

Gdyby zebrać najlepszych zawodników Ligue 1 i zrobić spotkanie: „północ kontra południe”, kto w tym pojedynku wyszedłby zwycięsko?

Warunek jest jeden – nie więcej niż trzech piłkarzy jednej drużynie w podstawowej jedenastce.

Ciekawe, prawda? Gdyby tak się nad tym zastanowić, można zrobić ciekawe zestawienia. Z pewnością każdy ma własnych ulubieńców z danych drużyn.

Oczywiście, powstaje dylemat – jak zaliczyć Olympique Lyon czy Saint-Etienne, które leżą w środkowo-wschodniej części Francji? Tutaj polegać będziemy na obrazku załączonym do tekstu – widać, że oba zespołu zostały usytuowane nieco na południowej części mapki i tego się trzymajmy. Środkowa linia przebiega więc nad herbami Bordeaux, OL, Saint-Etienne. 

Gotowi? Zaczynajmy!

Oto moja jedenastka najlepszych zawodników Ligue 1 północy:

północ

Przede wszystkim, zacząłem się się zastanawiać, których zawodników Paris Saint-Germain wybrać – ostatecznie padło na dwójkę Verratti – Matuidi, którzy będą zabezpieczać środek pola oraz Zlatana Ibrahimovica na szpicy, który.. będzie zlatanował. Następnie bramkarz – Vincent Enyeama. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że to świetny fachowiec, pewny punkt Lille. W sezonie 2013/14 wytrzymał 1176 minut bez straty bramki, będąc o 114 minut przed pobiciem rekordu Ligue 1 Gaetana Huarda. 

Obrona – tutaj postawiłem na totalny miks, każdy zawodnik reprezentuje inny zespół: na lewej Raphael Guerreiro, obrońca Lorient, który od dłuższego czasu znajduje się na celowniku Arsenalu i samo to jest wystarczającą laurką dla tego bardzo ofensywnego defensora, który może także grać na lewym skrzydle; w środku para Sylvain Armand oraz Oswaldo Vizcarrondo – pierwszy to weteran francuskich boisk, jej grająca legenda, natomiast drugi to prawdziwa skała, mieżący ponad 190 cm brodacz z Nantes. Na prawej postawiłem na Sebastiena Corchie, zawodnika Lille.

Ofensywne trio składa się z dwóch skrzydłowych Rennes, Ntepa oraz Grosickiego, a także młodziutkiej gwiazdy Lille, czyli Sofiane Boufala. Szybkość na bokach i inteligentny rozgrywający o bajecznej technice – taki był zamysł.

Trzech zawodników z PSG, Rennes oraz Lille, a także po jednym z Lorient oraz Nantes. Jak wam się to podoba?

Czas na drugą reprezentację, a więc mieszankę najlepszych zawodników z południa:

południe

Ależ tutaj było zmian! Największy problem miałem z zestawieniem linii pomocy, do której nie zmieścili się wielu świetnych zawodników. Grafika, którą widzicie z prawej pokazuje ustawienie 3-5-2, lecz tak naprawdę widziałem ten zespół oczami argentyńskiego szaleńca, Marcelo Bielsy i taktyki 3-2-3-2, z dwoma defensywnymi, cofniętymi pomocnikami i trzema ofensywnymi. Wiem, że ustawienie bardzo ofensywne i brak bocznych defensorów, ale -hej!- o to chodzi w tej zabawie.

Bramkarz – Steve Mandanda. Wielu parsknęło na jego widok, mając w pamięci sporą ilość podstawowych błędów, jakie ten zawodnik popełnia, jednak jest to wciąż jeden z lepszych golkiperów w Europie. Wieloletni kapitan klubu z Marsylii i jego dobra dusza. Zasłużył.

Obrona – trójka Hilton, Perrin, N’Koulou. Wahałem się, czy zamiast obrońcy Montpellier postawić Ricardo Carvalho z AS Monaco, jednak przeważyła dyspozycja z poprzedniego sezonu – Hilton miał najwięcej odbiorów i udanych przechwytów ze wszystkich obrońców w zeszłym sezonie. Dodatkowo, gdy zabrakło go na początku sezonu w Montpellier z powodu czerwonej kartki, zespół ten notował katastrofalne występy w obronie. Kandydatury Perrina, kapitana Saint-Etienne oraz Nicolasa N’Koulou nie trzeba argumentować. Topowi obrońcy.

Dwóch cofniętych pomocników – Maxime Gonalons oraz Joao Moutinho. To oni decydują o ustawieniu swoich zespołu, oni dyktują tempo, oni są mózgami oraz architektami dwóch z trzech najlepszych drużyn poprzedniego sezonu. Trzech ofensywnych – Ben Arfa, Nabil Fekir oraz Bernardo Silva – co to jest za siła! Co to za kreatywność! Technika oraz błyskotliwość! To trio nie miałoby sztywnych pozycji, zależałoby mi na wymienności, na elastyczności. 

I wreszcie, duet Alexandre Lacazette oraz Wissam Ben Yedder. Król strzelców poprzedniego sezonu oraz zawodnik, który w poprzednich trzech sezonach Ligue 1 zdobył 31 bramek. Tylko Ibrahimovic oraz Gignac zaliczyli więcej trafień w tym okresie.

Co o tym myślicie? Gdyby doszło do bezpośredniego starcia, który zespół wyszedłby zwycięsko?

  • Piotrek

    Fajne zestawienie. Kto by wygrał? Ciężko powiedzieć. Drużyna z południa ma niesamowicie kreatywną środkową linię. Północ z kolei żelazny środek no i Ibrę.

    • http://vivelaligue1.pl Jakub Golanski

      Jak dla mnie środek pola robi całą robotę – ten aspekt przechyliłby szalę zwycięstwa 😉

  • Luis Garcia

    Cytując:
    „Co o tym myślicie? Gdyby doszło do bezpośredniego starcia, który zespół wyszedłby zwycięsko?”

    Z przedstawionych przez Ciebie jedenastek lepiej personalnie prezentuje się południe, ale północ ma zdecydowanie lepiej wyważony skład jeśli chodzi o relacje atak – obrona, dlatego trudno mi stwierdzić kto by wygrał… Powiem dyplomatycznie – niech w tym przypadku padnie remis 😉

    Moje propozycje:

    Północ (4-3-3)
    Costil – Corchia, Mexer, Mandi, Guerreiro – Verratti, Mavuba, Matuidi – Boufal, Ibrahimović, Ntep

    Lille, PSG, Rennes – 3
    Lorient, Reims – 1

    ———-

    Południe (4-2-3-1)
    Lopes – Isla, Perrin, N’Koulou, Coentrao – Moutinho, Sertic – B.Silva, Fekir, Cabella – Lacazette

    Lyon, Marsylia, Monaco – 3
    Bordeaux, St.Etienne – 1

    Pozwoliłem sobie tu na wystawienie dwóch dżentelmenów, którzy w L1 nie zagrali jeszcze ani minuty, ale trudno mi sobie wyobrazić, że obydwaj nie będą graczami wyjściowych jedenastek w swoich zespołach.

    Później sprawdzę z ciekawości jak mogłyby wyglądać składy z maksymalnym możliwym ograniczeniem: tylko z jednej drużyny dwóch piłkarzy, a z pozostałej reszty – po jednym. Siła takiej „11” automatycznie mocno spada, ale przynajmniej rozkład liczby klubów byłby sprawiedliwy 😛

    PS
    Nie brałem pod uwagę tego, czy ktoś jest aktualnie kontuzjowany czy nie. Trochę by to wypaczyło wybór…

    • http://vivelaligue1.pl Jakub Golanski

      Zastanawiałem się właśnie nad wyborem Mandi – Armand – Da Silva: każdy z tych trzech defensorów prezentuje podobny poziom piłkarski, lecz ostatecznie zdecydowało doświadczenie. A co do osoby Sertica w południowej reprezentacji, znacznie mocniej cenię sobie Gonalonsa lub Toulalana – nie do końca ten sam profil zawodnika, ale mają większy wpływ na drużynę. I warto wspomnieć, że żaden z nas nie wymienić Khazriego..

      Twoja jedenastka południa znacznie bardziej wyważona, mnie poniosła fantazja i umiejętności magików z przodu. Nie miałbym szans w starciu z dobrze wyważonym zespołem. Ale Isla? Naprawdę uważasz, że to zawodnik o wyższych umiejętnościach od Dja Djedje? We włoskiej się nie sprawdził, a fani Juve cieszyli się, że zostaje wypożyczony.

      Luis Garcia, mógłbyś odezwać się do na mnie priv? Mam jedną sprawę do omówienia 😉

      • Luis Garcia

        Jak to bywa w takich zabawach, miałem rzecz jasna kilka wersji zestawienia obrony. Miałem tam wstawić Armanda, za formę + względy sentymentalne, ale nie chciałem żeby ktoś uznał to za zżynanie składu (choć sporo nazwisk się powtarza i tak), dlatego trzeba go było kimś zastąpić i nie stracić przy tym na jakości. Daleko nie szukałem, bo padło na jego kumpla z obrony 😉
        Przeszła mi przez myśl również wersja z piątką defensorów: Mandi – Basa (po Bisevacu, mój drugi ulubiony obrońca z L1, którego wysoko cenię) – Armand (jak ulał pasuje na tę pół-lewą) oraz wahadłowi: Corchia – Guerreiro. W takim przypadku wylatuje Boufal. Ale jako że ofensywa znacznie by na tym straciła – zaniechałem ten wariant.
        Kolejnym zamysłem było w 4-osobowym bloku obronnym ustawienie Marko Basy i tu znowu dylematy: kogo z Lille się pozbyć? Boufal nietykalny, więc miałem dwie opcje:
        – Corchia out, Mandi na bok, Basa z Maxerem na środku
        albo
        – Maxer out, Basa in + Mavuba out, a za niego Sankhare powiedzmy
        W końcu uznałem, że za dużo tego kombinowania i dałem sobie spokój. Jestem zwolennikiem talentu Corchii, a taki twardziel jak Mavuba przed obrońcami się przyda.

        Druga kwestia – Sertic. Jego umieściłem w składzie jako ostatniego, wszystkie inne pozycje miałem już zajęte. Oczywiście również uważam, że Toulalan i Gonalons to lepsi piłkarze, ale limity obowiązują 😉 No i tak, z Coentrao (dla mnie czołowy LO globu, co by nie mówić), Moutinho i B.Silvy a także z Lopesa (moim zdaniem trochę lepsze ostatnie 2 sezony od Mandandy, mogłem ich pogodzić dając Ruffiera ale… zrobiłbym to wbrew sobie) oraz z duetu Fekir&Laca (przykład świetnej współpracy, jak niegdyś Szołtysik – Lubański czy… Garguła – Matusiak, hehe 😛 ) zwyczajnie nie sposób było mi zrezygnować. Kogo byś wstawił do składu, będąc w mojej sytuacji? Khazri raczej odpada, szukamy DM’a do partnerowania Moutinho w środku pola.

        Trzeci wątek – Isla. Tak, uważam że jest on ogólnie lepszy od Dja Djedje. Nie żebym miał na myśli jakąś przepaść między nimi, ale zwyczajnie Isla to inny format. Wiem, że ma czarny PR, bo w Juve sobie nie poradził, gra w drużynie takiego kalibru z takimi partnerami go przerosła. A gdzie Isla prezentował/prezentuje się najlepiej? W Udine, QPR (zawierzyłem niektórym, że miał tam udany sezon) i oczywiście reprezentacji. Tak więc OM w przebudowie i liga francuska jako niższy pułap uważam za idealne miejsce dla niego i odbudowanie wizerunku. Jeśli Cię nie przekonuję, to powiem tak: umieściłem go w „11”, bo pokładam w nim spore nadzieje (kwestia zaufania). Sezon zweryfikuje czy słusznie.

      • Luis Garcia

        Tak jak wspomniałem, z ciekawości ułożyłem drużyny z zasadą: po jednym piłkarzu z danego klubu (siłą rzeczy z jednej drużyny musi być dwóch), no i wyszło mi coś takiego:

        Północ (4-2-3-1)
        Lossl (Guingamp) – Ngcongca (Troyes), Mandi (Reims), Da Silva (Caen), Guerreiro (Lorient) – Ndoye (Angers), Matuidi (PSG) – Audel (Nantes), Boufal (Lille), Ntep (Rennes) – Ibrahimović (PSG)

        Tego Audela to na siłę tu wcisnąłem, szczerze mówiąc…

        Południe (4-2-3-1)
        Hansen (Bastia) – Theophile-Catherine (St.Etienne), Hilton (Montpellier), N’Koulou (Marsylia), Sylla (GFC Ajaccio) – Sertic (Bordeaux), Didot (Toulouse) – B.Silva (Monaco), Fekir (Lyon), Ben Arfa (Nice) – Lacazette (Lyon)

        W takim starciu niemal w ciemno można typować kto wygra.

        • http://vivelaligue1.pl Jakub Golanski

          Oczywiście, pytanie retoryczne. Południe tylko w linii ataku przegrywa z północą.